Z badań wynika, że jedna trzecia ludzi w ogóle nie doświadcza świadomości zmysłowej. Dziwne, prawda? Przecież wszyscy cały czas korzystamy z naszych zmysłów: widzimy, słyszymy, czujemy, smakujemy. Czym jest w takim razie świadomość sensoryczna i jak ją rozwijać?
Zanurzyć się w doświadczeniu
Świadomość sensoryczna nie jest bowiem tylko aspektem naszej percepcji. Rozpoznawanie kolorów, smaków i temperatur nie jest jeszcze świadomością sensoryczną. Świadomość zmysłowa to taki rodzaj doświadczenia, które samo w sobie staje się centrum naszego zainteresowania. Nie jest podstrukturą czy składnikiem czegoś innego, w co angażujemy swoją percepcję.
Świadomość sensoryczna to bezpośrednie skupienie się na jakimś konkretnym aspekcie zmysłowym ciała lub środowisku zewnętrznym lub wewnętrznym. Jest ona zjawiskiem związanym z naszym doświadczeniem wewnętrznym, ale rzadko to zjawisko rozpoznajemy.
Według badaczy świadomości sensorycznej z Uniwersytetu w Nevadzie* świadomość zmysłowa jest jednym z pięciu najpowszechniejszych rodzajów doświadczenia wewnętrznego. (Pozostałe cztery to mowa wewnętrzna, widzenie wewnętrzne, uczucia i myślenie niesymbolizowane).
O zjawisku świadomości sensorycznej możemy mówić wtedy, gdy zanurzamy się w doświadczeniu jakiegoś zmysłowego aspektu naszego środowiska zewnętrznego lub wewnętrznego, bez względu na cel lub percepcję przedmiotową.
Jeśli chcesz od razu przejść do praktyki, odsyłamy do książki jej poświęconej tutaj >>
Przykłady zjawiska świadomości sensorycznej
Załóżmy, że wybierasz numer w swoim telefonie ale twoją uwagę „przykuwa” lśniący czerwony kolor obudowy telefonu i odbijane przez niego światło. Tak bardzo cię to zajmuje, że w tej chwili nie zwracasz uwagi na to, jak wybierasz numer – robisz to automatycznie. Zadanie jakim było wybieranie numeru zostało zupełnie pochłonięte przez nieoczekiwane doświadczenie lśniącej czerwieni. To właśnie zjawisko świadomości sensorycznej.
W tym przykładzie twoje chwilowe zainteresowanie nie jest instrumentalne: wybierasz numer, ale zwracasz uwagę na lśniącą czerwień, a nie na wybieranie numeru. To chwilowe zainteresowanie nie skupia się na kompletnym obiekcie. Nie przyciąga cię telefon, który akurat jest lśniąco czerwony, ale lśniąca czerwień, która akurat jest na telefonie.
Weźmy jeszcze jeden przykład. Załóżmy, że jesteś na spotkaniu ze znajomą, która o czymś akurat opowiada, a ty w tym czasie bierzesz łyk zimnej lemoniady. W tym momencie przyciąga cię chłód płynu przepływającego przez twoje gardło. Znajoma nadal mówi, ale jej głos nie jest już częścią twojego doświadczenia, bo zajmuje cię odczucie zimna w gardle. Czujesz jak rozprzestrzenia się milimetr po milimetrze, jak wpływa na twój oddech i napięcie mięśni w tym miejscu a także w całkiem odległych obszarach ciała.
Świadomość sensoryczna z pewnością nie jest niczym nowym ani niezwykłym: prawie każdy może dostrzec lśniącą czerwień, czy poczuć chłód lodu. Tym, co jest niezwykłe i co nauka o świadomości powinna poważnie potraktować, jest to, że niektórzy ludzie mogą doświadczać takiej świadomości zmysłowej niemal przez cały czas, a inni prawie wcale. Oczywiście chciałoby się powiedzieć: „Ja na pewno jestem w tej pierwszej grupie”, ale czy rzeczywiście tak jest? Kiedy ostatnio robiąc coś, co jest ci znane miałeś poczucie, że doświadczasz tego po raz pierwszy? Ile razy w ciągu dnia masz takie poczucie? Jaki poziom ciekawości i zadziwienia ci towarzyszy? Jaką jakość mają twoje codzienne doświadczenia? Ile przyjemności z nich czerpiesz? Szczere odpowiedzenie sobie na te pytania powie ci na ile praktyka świadomości sensorycznej mogłaby wzbogacić twoje życie.
Praktykowanie świadomości sensorycznej
W latach 20. XX wieku w Niemczech Elsa Gindler oraz Heinrich Jacoby zaczęli rozwijać praktykę pracy z ciałem i świadomością, którą później ich uczennica Charlotte Selver rozpowszechniła na świecie pod nazwą „świadomość sensoryczna”. Przez kilkadziesiąt lat nauczała tego podejścia w Instytucie Esalen w Kalifornii, który uważany jest za miejsce narodzin nowoczesnej amerykańskiej psychologii humanistycznej. Dlatego też elementy podejścia prezentowanego przez Charlotte Selver można odnaleźć w wielu współczesnych metodach terapeutycznych i somatycznych. Uczył się u niej m.in. psychoanalityk Erich Fromm, Fritz Perlz – twórca terapii Gestalt, Peter A. Levine – twórca Somatic Experiencing, czy filozof Alan Watts, który rozpowszechnił zen na Zachodzie.
Historię tej metody i propozycje praktycznych eksploracji znajdziesz w książce Charlotte Selver i Charlesa Brooksa pod tytułem „Świadomość sensoryczna. Praktyka przywracania witalności i obecności”, która jesienią 2023 roku ukazała się nakładem Ścieżek Mocy. Zachęcamy by zapoznać się z bezpłatnym fragmentem książki tutaj >>
Jak można tam przeczytać, praktyka świadomości sensorycznej przypomina powrót do świata postrzeganego zmysłami dziecka, gdy doświadczaliśmy wszystkiego całym sobą, bezpośrednio i esencjonalnie. Praktyka świadomości sensorycznej to propozycja doświadczania życia w sposób soczysty i wrażliwy, pełen obecności i uważności. Pozwalający obudzić na nowo naszą ciekawość, witalność i odzyskać radość ze wszystkiego, co robimy. Korzyści płynące z praktykowania tej metody są tak wszechstronne, że będzie im trzeba poświęcić osobny artykuł 😉
______________
* Sensory Awareness, Russell T. Hurlburt, Christopher L. Heavey, Arva Bensaheb, “Journal of Consciousness Studies”, 16, No. 10–12, 2009.
ŚWIADOMOŚĆ SENSORYCZNA
Praktyka przywracania witalności i obecności
Charlotte Selver, Charles Brooks
W książce zawarte są praktyki i przykłady, które pomogą ci odkryć na nowo swoje zmysły i zacząć korzystać z mądrości ciała.